Każdy, kto chciałby rozpocząć inwestowanie na giełdzie, musi zdawać sobie sprawę z dwóch rzeczy: po pierwsze, takie inwestycje zawsze związane są z pewnym ryzykiem, po drugie, nie można spodziewać się po tym cudów. Owszem, na giełdzie można zarobić naprawdę spore pieniądze, jednak nigdy nie ma się pewności, że inwestycje przyniosą jakiekolwiek zyski.
Wytrawni gracze giełdowi zawsze działają rozważnie i metodycznie. Każde posunięcie trzeba tutaj dokładnie przemyśleć, chociaż oczywiście wrodzona intuicja również ma pewne znaczenie.
Absolutną podstawą jest jednak odpowiedni zasób wiedzy, którego nie można zdobyć z dnia na dzień. Jeśli chce się inwestować, to trzeba również praktycznie codziennie śledzić notowania giełdowe i reagować w zależności od potrzeb.
Czasami warto nieco odczekać z decyzją, co wymaga żelaznych nerwów, a w innych okolicznościach wskazane jest szybkie działanie – wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Pierwsze kroki w inwestowaniu dobrze jest robić na specjalnych symulatorach – chodzi tutaj o programy, w których obraca się wirtualnymi pieniędzmi.
Mechanizm działania jest tutaj identyczny, jak w przypadku realnych inwestycji, jednak niczym się nie ryzykuje. W ten sposób można zdobyć naprawdę wartościowe doświadczenie, które powinno zaprocentować w przyszłości.
Oczywiście, inwestycje giełdowe mogą także opierać się na pośrednictwie. Czasami optymalnym rozwiązaniem jest powierzenie naszych pieniędzy doświadczonemu maklerowi, który będzie nimi obracał w zamian za pewien procent zysku.
